Zakynthos - zwiedzamy południe wyspy


Trzy największe atrakcje na południu Zakynthos. Tego nie możesz przegapić!


Południe to połączenie turystycznego wschodu i pięknej widokowo zachodniej części wyspy Zakynthos. Tu każdy znajdzie coś dla siebie. Osoby szukające rozrywki wybiorą na swoją bazę wypadową Laganas. Miejscowość ta słynie z modnych klubów i nocnego życia. Oazą spokoju jest senne Agios Sostis oddalone od Laganas zaledwie 2 km. Najprościej i najszybciej można dojść z jednej miejscowości do drugiej wzdłuż wybrzeża. W połowie drogi znajduje się przepiękna wysepka.

Wyspa Agios Sostis

Nie wiem, jakim cudem ta wyspa znalazła się w prywatnych rękach, ale nie trzeba być jasnowidzem, aby stwierdzić, że jej wartość z sezonu na sezon rośnie jak ciasto drożdżowe w piekarniku. Wyspa znana jest również jako Cameo Island. Organizowane są tu największe imprezy na Zakynthos. Na słynne White Party wszyscy przychodzą ubrani na biało. Zapewne mają o tym przypominać wątpliwej dla mnie urody białe płachty, rozwieszone niczym pranie przez środek wyspy. Wstęp na wyspę poza imprezami jest płatny (kilka euro), a prowadzi na nią drewniany mostek.






Plaża Gerakas

Na półwyspie Vasilikos znajduje się kilka plaż, ale jedna z nich zasługuje na szczególną uwagę. Nie dlatego, że jest piękna, długa, szeroka, z łagodnym zejściem do morza. Plażę Gerakas upodobały sobie żółwie Caretta Caretta na swoje lęgowiska. Korzystanie z plaży jest bardzo ograniczone. Pomimo tego cieszy się ona największą popularnością. Porządku pilnują na niej wolontariusze, którzy dbają o bezpieczeństwo złożonych tam jaj. Przed wejściem na plażę jesteśmy informowani że możemy przebywać wyłącznie w wąskim pasie plaży, bezpośrednio przy brzegu. O sportach motorowodnych nie ma nawet mowy. Na plaży jest cicho i spokojnie. Gniazda żółwi są dodatkowo specjalnie odgrodzone i oznaczone. Wstęp na plażę jest bezpłatny. Blisko plaży znajduje się prowizoryczny parking.





Półwysep Keri

Doskonałe miejsce na zakończenie dnia przy lampce wina w tawernie z przepięknym widokiem na dwie malownicze skałki wychodzące z wody. Dostęp do punktu widokowego jest wyłącznie z tawerny. Tu znajduje się także maszt z największą flagą Grecji. Niestety, podczas naszej obecności rekordzistki Guinnessa nie było na maszcie. Po krótkiej wizycie w tawernie, podjeżdżamy autem jakieś 350 m dalej w okolice latarni morskiej. Stoi tu już kilka samochodów. Wszyscy przyjeżdżają tu tylko w jednym celu - oglądać najpiękniejsze zachody słońca.






Mapa

Komentarze

  1. Zakynthos już od jakiegoś czasu mam na liście 'do odwiedzenia'. Trzeba w końcu zrealizować ten plan. W ostatnim zdjęciu się zakochałam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, to było ostatnie zdjęcie tego obiektywu pod słońce. Wymagało dużo pracy po wcześniejszym ostrym zarysowaniu szkła. Bez strat na tym wyjeździe się nie obeszło :(

      Usuń
  2. Pięknie.. zawsze myślałam, że greckie wyspy to nie moje klimaty, ale hmm... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dotąd z greckich wysp odwiedziłam tylko Korfu, ale patrząc na takie zdjęcia widzę, że trzeba będzie wrócić w tamte rejony!

    OdpowiedzUsuń
  4. To magiczne miejsce. Zdjęcia niesamowite!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo tam pięknie i aż by się chciało teraz znaleźć na tej plaży.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo interesująch fotek na blogu, nie tylko dot. tego posta. Pogratulować ! :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne miejsca! Zachwycił mnie mostek na wysepkę, żółwie jaja (super, ze o nie dbają), no i te klify z zachodem słońca - boskie! :)))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wymyśliłam sobie kiedyś, że Grecję będę zwiedzać partiami - czyli grupę wysp, które akurat są obok siebie. Nawet plany robiłam, gdzie i jak! ;) Grecję raczej wolę po sezonie, kiedy nie ma tłumów, a woda w morzu jeszcze w miarę ciepła, a południe Zakyntosu na Waszych zdjęciach prezentuje się naprawdę urokliwie, to może to będzie kolejny kierunek? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny pomysł. Myślę, że ciężko będzie trzymać się planu ;) Z takimi widokami chciałoby się zostać w większości miejsc na dłużej.

      Usuń
  9. Oooo .... mój wakacyjny wypad!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie rozumiem po co wszyscy tak zachwalają plażę Gerakas... Nie ma w niej nic nadzwyczajnego (z punktu widzenia typowego turysty, który na plażę idzie raczej nie po to, aby na każdym kroku uważać na żółwie). Dajmy spokój dla tej plaży, niech sobie będzie oazą spokoju dla biednych zwierząt. Na Zakyntosie znajdziemy kilkadziesiąt innych plaż do wypoczynku!...

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy z Laganas na wysepkę z "białym praniem'' ;) można dojść brzegiem morza? patrzyłam na zdjęcia satelitarne i w pewnym miejscu urywa się plaża.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Brzegiem morza można dojść aż do Agios Sostis. Dopiero za wspomnianą wyspą w kierunku Agios Sostis plaży nie ma, ale jest ścieżka.

      Usuń

Prześlij komentarz

Komentarz będzie dodany po zatwierdzeniu. Proszę nie zamieszczać w komentarzach żadnych linków. Takie komentarze nie będą publikowane.

Mapa

Tu znajdziesz wszystkie opisywane w blogu miejsca (powiększ wybrany obszar)


Pokaż Mapa bloga na większej mapie