Pozostałe jeziorka: żółte, które znajdowało się obok purpurowego już nie istnieje, natomiast najwyżej położone zielone, okresowo wysycha i coraz częściej można spotkać samo wyrobisko po Zielonym Stawku. Jeziorka powstały w wyniku zalania starych kopalń. W XVIII i XIX wieku wydobywano tu piryt, który ze względu na swą barwę podobną do złota, nazywany był "złotem głupców".
Purpurowe Jeziorko
Zwane także Czerwonym, swój kolor zawdzięcza związkom chemicznym, którymi pokryte jest dno i ściany wyrobiska. Przeważa duże nasycenie związkami żelaza. Podczas powodzi, która nawiedziła te tereny w 1997 roku, woda z tego jeziorka wydostała się szczelinami i zalała pobliską okolicę. Po jakimś czasie jeziorko napełniło się wodą ponownie, lecz jego kolor nie jest już tak intensywny jak kiedyś.
W miejscu Purpurowego Jeziorka funkcjonowała kiedyś kopalnia o nazwie "Hoffnung" (Nadzieja). Szczególną uwagę zwracają pobliskie grupy skalne o żółtawo-rdzawym zabarwieniu. Zawierają one wiele minerałów, które powstały z przeobrażenia pirytu. Połączenie żółtych skałek z czerwonym kolorem wody, stwarza iście nieziemski klimat.
Taras widokowy w drodze do Błękitnego Jeziorka |
Błękitne Jeziorko
Zwane także Szmaragdowym lub Niebieskim. Jest to wyrobisko dawnej kopalni "Neues Glück" (Nowe Szczęście). Znajduje się ok. 400 metrów na południe od Purpurowego Jeziorka i jest wyżej położone. Różnica poziomów to ok. 75 m. więc czeka nas kilkunastominutowy spacer po górkę. Nazwa jeziorka nawiązuje do zabarwienia wody, która zawdzięcza swój kolor związkom miedzi. Pomimo nieznacznego występowania tego pierwiastka, daje on silne zabarwienie wodzie. Woda w jeziorku w zależności od warunków jest czasami bezbarwna.
W drodze do Błękitnego Jeziorka |
Podziwiając przepiękne kolory jeziorek i krajobrazy, trzeba zachować szczególną ostrożność. Na terenie Kolorowych Jeziorek znajdują się niezabezpieczone sztolnie i należy o tym pamiętać, wybierając się tam z dziećmi.
Dojazd
Kolorowe Jeziorka znajdują się na obszarze Rudawskiego Parku Krajobrazowego w pobliżu miejscowości Wieściszowice. Dojedziemy tam z Marciszowa, odbijając z drogi nr 328. Następnie drogowskazy "Kolorowe Jeziorka" doprowadzą nas do dużego parkingu. Parking jest bezpłatny.
Wyświetl większą mapę
Śliczne błękitne jeziorko :) A te krajobrazy odbijające się we wcześniejszych zdjęciach też piękne :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDobrze cię znowu widzieć na blogu.
OdpowiedzUsuńObrazy z jeziora nie zostawili mnie pod wielkim wrażeniem jej urody
http://ventanadefoto.blogspot.com.es/
Świetne zdjęcia i opisy.
OdpowiedzUsuńJa to mam wszędzie daleko. Ale gdyby drogi były przyzwoite, to kto wie, czy nie wybrałabym się tam specjalnie. Warto byłoby przejechać setki kilometrów, żeby pospacerować po tak pięknych zakątkach.
Póki co podziwiać je będę na Twoim blogu i odkrywać coraz to nowsze miejsca Puszczy Knyszyńskiej.
Pozdrawiam :)))
Witaj,
OdpowiedzUsuńpokazałeś jedno z moich ulubionych miejsc w Sudetach. Byłem przed powodzią i po niej, i rzeczywiście wydawało mi się, że kolor czerwonego jest obecnie jakby mniej intensywny. Teraz wiem, dlaczego. Piękny post zachęcający do zobaczenia tego miejsca.
Pozdrawiam
Niesamowite :) Zwłaszcza to niebieskie- jeziorko o podobnym zabarwieniu widziałam w Adrspachu. A nad nasze kolorowe jeziorka od dawna mam chęć pojechać, dzięki za zdjęcia i relację :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne miejsca, na zdjęciach ukazałeś je bajkowo. Szkoda, że jest to tak daleko od moich stron. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że są takie ładne. Czytałam gdzieś, że bajorka, że wysychają. A uważam, że są urocze, takie Pitwice w miniaturze. Bardzo fajne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńKusisz:)
OdpowiedzUsuńOpisy i fotki ekstra.
Dlaczego Sudety są tak daleko? Dzięki tej relacji, teraz są jakby bliżej.
Pozdrawiamy.
w morde, a co się stało z tym szmaragdowym?
OdpowiedzUsuńi jakie było czwarte?
Er, czwarte było i wyszło, czyli wyschło.
OdpowiedzUsuńPieknie tam jest, najpiekniej chyba jesienia.
That is certainly amazing landscape
OdpowiedzUsuńHej, byłam tam kilka dni temu. Parking płatny (5 zł), jeziorka były 3, droga do Kolorowych Jeziorek oznakowana kiepsko, jadąc autem ledwo trafiłam. Na szlaku ludzie pytali się wzajemnie gdzie iść i miałam wrażenie,że czują niedosyt. Pięknie..więc każdy che więcej :D
OdpowiedzUsuńByłem tam i widziałem to piękne miejsce. Dobrze, że w Polsce możemy zaobserwować ciekawe zjawiska przyrodnicze.
OdpowiedzUsuńBłękitne jeziorko zawsze robiło na mnie wrażenie, a że kiedyś miałam tam dość blisko, to i dość często tam bywałam :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpieknie wyglada, chyba naprawde warto tam pojechac
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe miejsca. Nie wiem jak to się stało, ze o takich nie wiem?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie. :)
Będę w Jeleniej Górze w najbliższy weekend.Warto wybrać się na jeziorka!!!
OdpowiedzUsuńBo w Polsce tak naprawdę mamy wiele pięknych i ciekawych miejsc. Niestety wiele miejsc i regionów jest słabo promowana, a do tego mentalność przeciętnego rodaka jest taka, że nie myśli się pozytywnie o naszych rodzimych bogactwach naturalnych, wychwalając jedynie wszystko co obce.
OdpowiedzUsuńparking płatny 10 zł
OdpowiedzUsuńpamiętam z dzieciństwa, od dłuższego czasu kusi mnie, żeby tam wrócić w powiększonym składzie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wypady nad jeziora ;) Wracają lata młodości
OdpowiedzUsuńczy można tam zabrać psa?
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że nie widziałem takiego zakazu.
UsuńCzy można robic przy kolorowych jeziorkach sesje ślubne? Trzeba płacić za jakies pozwolenie?
OdpowiedzUsuńwitam ile się idzie do kolorowych stawów jaka powierzchnia bo my z mały dzieckiem...
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcie i bardzo urokliwe miejsce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper wpis!
OdpowiedzUsuńOrientujesz się może, czy można dojechać w pobliże jezior autobusem? Czy jeżdżą tam jakieś? Na przykład z Wałbrzycha, czy Świebodzic?
Niestety, nie orientuję się. Informacje te z pewnością znajdziesz w wyszukiwarce Google. Pozdrawiam.
Usuńwarto tam sie wybrac w kwietniu czy lepiej w okrsie wakacyjnym ????
OdpowiedzUsuń