Sandomierz

Zapraszam na spacer po Starym Mieście Sandomierza. Pomimo ogromnych powodzi, które w ostatnich latach nawiedziły to miasto, położona na wzgórzu Starówka została nietknięta. Zarówno mnogość zabytków, jak i popularność telewizyjnego serialu "Ojciec Mateusz" kręconego w Sandomierzu, przyciągają tłumy turystów.


Zwiedzanie rozpoczynamy w okolicy Bramy Opatowskiej, która stanowiła ważny element systemu obronnego miasta. Została wzniesiona za czasów Kazimierza Wielkiego i jako jedyna zachowała się do naszych czasów spośród wszystkich czterech bram. 

Brama Opatowska

Schodami wewnątrz bramy można wyjść na taras widokowy, z którego można zobaczyć panoramę Starego Miasta i okolic. Pierwotnie dostęp do bramy był z poziomu murów obronnych. Pierwsze schody zbudowano dopiero w okresie międzywojennym.

Brama Opatowska

Po przejściu przez Bramę Opatowską, ulica o tej samej nazwie zaprowadzi nas do Ratusza. Jeśli wcześniej skręcimy w lewo, zobaczymy Mały Rynek z fontanną.

Mały Rynek

Tuż przed Ratuszem przy ul. Oleśnickich, znajduje się wejście do Podziemnej Trasy Turystycznej. Warto wcześniej zorientować się odnośnie godzin zwiedzania. Bilet wstępu 8 zł, ulgowy 4,50.

Ratusz można zaliczyć do najbardziej znanych i rozpoznawalnych zabytków Sandomierza. Został wzniesiony w XIV w. W późniejszym okresie został rozbudowany o renesansową attykę, która maskuje dach. Charakterystyczna fasada z czerwonej cegły i wyróżniającą się białą wieżą stała się symbolem miasta. W południe z wieży rozbrzmiewa hejnał sandomierski. W Ratuszu mieści się muzeum, a tuż przy budynku znajduje się wyjście z podziemnej trasy turystycznej.

Ratusz

Ratusz

Ulicą Mariacką kierujemy się w stronę katedry i zamku. Po drodze mijamy Pałac Biskupi oraz dzwonnicę. Na dzwonnicy znajdują się trzy dzwony. Najstarszy i największy "Michał Archanioł" jest z 1667 r. i starszy jest od samej dzwonnicy. Według tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie, wieczorem dzwon sandomierskiej katedry uderza za poległych w bitwie pod Warną oraz za tych, co utonęli w Wiśle.

ul. Mariacka
Dzwonnica
Bazylika Katedralna

W soboty w sandomierskiej katedrze odprawianych jest kilka uroczystości ślubnych. Dla turystów wiąże się to ze sporymi trudnościami w fotografowaniu i zwiedzaniu tej pięknej, gotyckiej, XIV wiecznej świątyni. Warto w tym miejscu nadmienić, że sandomierska katedra, a wcześniej kolegiata, została ufundowana przez Kazimierza Wielkiego jako zadośćuczynienie za utopienie w Wiśle wikariusza Baryczki. Król, za zdjęcie nałożonej wówczas przez papieża klątwy, wybudował kilka kościołów w okolicy, n.in. w Szydłowie. Obecnie zewnętrzne mury świątyni zasłonięte są przez drzewa, co uniemożliwia sfotografowanie katedry w całej okazałości.

Katedra, widok od strony zamku.

XIV wieczny zamek położony jest na Wzgórzu Zamkowym w miejscu, w którym stał wcześniej średniowieczny gród. Podobnie jak Ratusz jest wizytówką miasta. Został doszczętnie zniszczony podczas potopu szwedzkiego. Później mieściło się tu więzienie. Obecnie - siedziba Muzeum Okręgowego w Sandomierzu.

Widok na zamek od strony katedry
Zamek

Zamek

Zamek najładniej prezentuje się od strony Wisły. Wracając do Rynku ul. Zamkową, zobaczymy po drodze Furtę Dominikańską zwaną "Uchem Igielnym".  Była ona jedną z 2 furt prowadzących do miasta. Wzniesiona została wraz z murami i bramami w połowie XIV w.

Furta Dominikańska  - "Ucho Igielne"
Furta Dominikańska  - "Ucho Igielne"

Nasz spacer kończymy tam, gdzie zaczęliśmy - przy Bramie Opatowskiej. Wcześniej zwiedzamy jeszcze Sandomierskie Lochy i delektujemy się ostatnimi promieniami zachodzącego słońca na sandomierskich kamieniczkach.




Położenie:



Wyświetl większą mapę

Komentarze

  1. Tak czytałem i oglądałem kolejne zdjęcia i myślałem, czy będzie ucho igielne. No i się doczekałem. Jakoś darzę to miejsce szczególnym sentymentem. Bardzo ładnie opisałeś główne atrakcje miasta. Na pewno Sandomierz to czołówka turystyczna w kraju i warta odwiedzenia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. "Mucha nie siada", piękny spacer. Moje "ucho" nie wyszło, zaczęło momentalnie zmierzchać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciężka pora roku do fotografowania architektury, szybko zachodzi słońce i tworzy duże kontrasty. Udało Ci się Witku wybrnąć z tej sytuacji. Zdjęcia ciekawe a najbardziej podoba mi się "furta ucho igielne" - jako najrówniej naświetlone, dobrze skadrowane i bardzo sympatyczne w odbiorze.Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Sandomierz, to jedno z najpiękniejszych miast w Polsce i pięknie zadbane.
    Bardzo ciekawie je pokazałes;)

    OdpowiedzUsuń
  5. "furta ucho igielne" - świetne zdjęcie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Sandomierz! piekny, po raz pierwszy i na razie jedyny delektowalam sie jego urokiem w marcu 2010 roku, moze nie najlepsza pora roku, ale i tak prezentowal sie atrakcyjnie i zachwycal swoim unikalnym klimatem. Twoje posty blogowe bardzo mi odpowiadaja, bede z nich korzystac podrozujac po Polsce, widac ze traktujesz je z pasja.Dzieki i dzieki ze odwiedziles moj blog. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Very nice...
    Greetings from France,

    Pierre

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne miasto, tak mało jeszcze znane. O wiele bardziej podobał mi się Sandomierz niż Kazimierz Dolny, o któym słyszałam wcześniej tyle dobrego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ni bez przesady, Sandomierz jest sympatyczny, ale kudy mu do Kazika...

      Usuń
  9. Sandomierz jest perełką wśród polskich miast, mimo, że podupadał przez wiele lat, udało mu się zachować swój wyjątkowy charakter i architekturę :)

    Gorąco polecamy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zacznę od tego, że dodałeś na prawdę dobre zdjęcia, zachęcają do wybrania się. Sandomierz to piękne miasto, w którym na prawdę dużo się dzieje. Oprócz zabytków turystykę napędza, także serial ojciec Mateusz :D taki fart trochę dla ludzi żyjących z turystyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za dobre słowo. Patrząc z perspektywy czasu na swoje zdjęcia, to dzisiaj zapewne zrobiłbym lepsze :) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  11. < a href=”https://heygoodway.com/sandomierz-czyli-jak-uciec-przed-swiateczna-goraczka/”>Sandomierz< /a> jest piękny i na tyle mały, że nawet jeden dzień wystarczy, aby zobaczyć większość jego atrakcji. Rynek jest niesamowicie klimatyczny :) Pozdrawiam!

    PS. Bardzo ładne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarz będzie dodany po zatwierdzeniu. Proszę nie zamieszczać w komentarzach żadnych linków. Takie komentarze nie będą publikowane.

Mapa

Tu znajdziesz wszystkie opisywane w blogu miejsca (powiększ wybrany obszar)


Pokaż Mapa bloga na większej mapie