Internet za granicą

Jak świadomie korzystać z transmisji danych za granicą.


O ile w Polsce mamy wykupiony pakiet internetowy, to wyjeżdżając za granicę, sprawa może nieco się skomplikować. Aby po powrocie z wakacji nie przeraził nas rachunek lub w przypadku prepaidu nie okazało się, że w błyskawicznym tempie straciliśmy wszystkie środki, należy podejść do sprawy bardzo poważnie. Oprócz wyboru najlepszej opcji internetowej, ważną rzeczą jest dokonanie odpowiednich ustawień w samym telefonie.

Zobacz również inne poradniki:
- Aplikacje na wakacje - najlepsze darmowe aplikacje turystyczne
- Polski kierowca za granicą czyli jak bezpiecznie podróżować po Europie
- Karty płatnicze w podróży - jak płacić, by nie stracić


Kontroluj koszty transferu danych

Należy sobie uświadomić, że za granicą mamy następujące możliwości korzystania z internetu:

- beztroskie korzystanie z internetu - zawał serca po otrzymaniu faktury ;)
- transmisja danych wykupiona u naszego operatora - wciąż drogo
- wykupienie karty sim za granicą tam, gdzie przebywamy - opcja optymalna
- korzystanie z darmowych wi-fi w miejscach publicznych - niewygodne i mało bezpieczne

Wykupując pakiety danych, bądź korzystając z karty sim lokalnego operatora, należy pamiętać o zredukowaniu kosztów transferu danych. Wyłączmy w telefonie wszystkie automatyczne synchronizacje swoich kont, w szczególności konto Google, które najbardziej obciąża transfer danych. Należy również włączyć opcję ograniczenia danych w tle. Będziemy mieć wtedy pewność, że zainstalowane aplikacje nie będą się automatycznie aktualizować, pobierając cenne Megabajty danych. W aplikacjach, w których jest to możliwe, włączyć aktualizacje tylko po wi-fi. Jeśli nie przewidujemy zakupu karty sim i decydujemy się na korzystanie tylko z darmowych hotspotów, to najlepiej skorzystać z poniższych ustawień:

Wyłączyć opcję "dane komórkowe" - ale to jeszcze nie wszystko! (Sprawdzone. W Turcji pożera codziennie 1,80 zł). Oprócz tego konieczne jest wyłączenie roamingu danych oraz automatycznej synchronizacji. Trzeba również zaznaczyć opcję ograniczenia danych w tle - jak na screenie z prawej strony. Poniższe zdjęcie jest przykładowe i dotyczy ustawień w Samsungu. W Twoim telefonie może być inaczej.



Aktualizacja po zmianach 30.04.2016

Roaming wewnątrz Unii Europejskiej zniesiony zostanie od 15 czerwca 2017 roku. Oznacza to, że poza granicami Polski, ale dalej wewnątrz Unii Europejskiej, za SMS-y, połączenia telefoniczne i internet mobilny zapłacimy tyle, co w kraju. Już od 30 kwietnia 2016 roku nastąpi okres przejściowy i stawki za połączenia i mobilny internet zostaną znacznie obniżone. Wynosić będą wówczas maksymalnie: 
- 2 eurocenty za SMS-a 
- 5 eurocentów za minutę połączenia wychodzącego 
- 5 eurocentów za 1 megabajt mobilnego internetu.

UWAGA: Nie jest to całkowity koszt. Powyższe kwoty należy doliczyć do aktualnych cen, jakie płacimy operatorom w Polsce.

Pakiety internetowe polskich operatorów
(pod nazwą sieci kryją się linki do ofert)

Play 

Transmisja danych w Unii Europejskiej.
Z paczek roaming Internet mogą korzystać Abonenci, Abonenci ofert typu MIX i Użytkownicy którzy zawarli z P4 Umowę o świadczenie Usług Telekomunikacyjnych w ramach dowolnych Ofert, z wyłączeniem Taryfy Telemetrycznej 5, Taryfy Telemetrycznej 10 i oferty Play Internet na Kartę. Każda paczka ważna jest przez 14 dni.


Jak widać, w stosunku do roku 2015, paczki staniały. Wcześniej kosztowały odpowiednio 9, 29, 69, oraz za 500 MB 99 zł


Plus (na dzień aktualizacji tego wpisu  03.05.2016 brak nowych ofert po zmianach)

Do wyboru mamy dwa pakiety: Pakiet Atlantycki - obejmujący Unię Europejską, Norwegię, Islandię i Lichtenstein oraz dodatkowo Szwajcarię i USA oraz Pakiet Orientalny - obejmujący wybrane kraje Europy Wschodniej oraz Bliskiego i Dalekiego Wschodu (Białoruś, Chiny, Egipt, Hong Kong, Izrael, Kambodża, Kazachstan, Nowa Zelandia, Korea Południowa, Rosja, Tajlandia, Tajwan, Turcja, Ukraina, Wietnam).

Pakiet Atlantycki


Pakiet Orientalny


T-mobile

Pakiet Travel & Surf UE
Travel & Surf UE - 1 dzień 20MB – 9,90 zł.
Travel & Surf UE – 3 dni 100MB –29,90 zł.
Travel & Surf UE – 7 dni 500MB – 99,90 zł.
Travel & Surf UE - 7 dni 1GB – 129,90 zł.
Travel & Surf UE – 14 dni 2GB – 199,90 zł.
oferta na kartę
Pakiet 20 MB na 24 h za 9,90 zł.
Pakiet 100 MB na 72 h za 29,90 zł.

Pakiet Travel & Surf Świat (oferta nie dostępna na kartę)
Travel & Surf Świat – 7 dni 30MB – 29,90 zł.
Travel & Surf Świat – 7 dni 100MB – 99,90 zł.
Travel & Surf Świat – 14 dni 500MB – 359,90 zł.
Travel & Surf Świat – 14 dni 1GB – 599,90 zł.

Ceny pakietów nie zmieniły się w porównaniu do roku 2015.

Orange (na dzień aktualizacji tego wpisu  03.05.2016 brak nowych ofert po zmianach)

Pakiety w Orange nie są przyznawane nawet na jeden dzień, tylko do końca dnia kalendarzowego, w którym zostały uruchomione, czyli do godz. 23:59:59. Ale te informacje doczytacie już drobnym drukiem w regulaminie.



Jak widać, ceny naszych operatorów, zwłaszcza poza UE skutecznie potrafią zniechęcić do korzystania z internetu za granicą. W każdym przypadku, niezależnie od wyboru operatora, należy dokładnie zapoznać się z regulaminem kierowanej do nas oferty.

Karty prepaid zagranicznych operatorów

Jeśli będziemy potrzebować stałego dostępu do internetu, najrozsądniej będzie zaopatrzyć się w kartę sim lokalnego operatora. Jest to niestety mało wygodna opcja jeśli w telefonie nie ma możliwości korzystania z 2 kart sim. W niektórych krajach przed nabyciem takiej karty będziemy zmuszeni okazać dowód tożsamości. Jednak jeszcze przed wyjazdem można się zaopatrzyć w karty prepaidowe do krajów UE w popularnym serwisie aukcyjnym.
Ciekawą propozycję mobilnego internetu w Europie ma w swojej ofercie np. włoski Vodafone. 3 euro dziennie za 500 MB, 50 smsów i 50 minut rozmów w 47 europejskich krajach. Koszt startera 10 euro w tym do wykorzystania 5 euro. Karta sim ważna jest przez okres 12 mies. od chwili doładowania. Po każdym doładowaniu ważność przedłuża się o kolejne 12 miesięcy. Minimalna kwota doładowania 5 euro.

Chroń swoje dane

W przypadku łączenia się z przypadkowym darmowym wi-fi np. w hotelach, czy restauracjach, nie muszę chyba wspominać o nielogowaniu się do swoich kont bankowych, czy facebooka. W niezabezpieczonym hotspocie (można założyć, że są to wszystkie darmowe wi-fi) można stracić swoje konto we wszystkich popularnych profilach społecznościowych do których się zalogujemy, nie wspominając o pieniądzach. Przy pomocy prostej aplikacji wasze dane może przechwycić nawet niedoświadczony haker, który w tym czasie będzie podpięty do tej samej sieci.

Drodzy Czytelnicy

Jeśli posiadacie aktualne informacje o cenach oraz warunkach używania zagranicznych starterów internetowych, jeśli korzystaliście ostatnio z internetu mobilnego za granicą i chcielibyście coś polecić, bądź coś odradzić, podzielcie się tym w komentarzu. 


Komentarze

  1. Jak do tej pory, za granicą głównie korzystałam z darmowego wifi oraz podczas ostatniego pobytu w Albanii, wykupiliśmy po prostu tamtejszą kartę sim z pakietem internetu. Była to wygodna opcja, gdyż za możliwość korzystania z sieci (3G) wszędzie, gdzie się da, zapłaciliśmy (w przeliczeniu na złotówki) jakieś 45zł.

    OdpowiedzUsuń
  2. A nie lepiej zwyczajnie kupić kartę SIM będąc za granicą i płacić grosze za internet? Do tej pory miałem tylko problem w Chinach z zakupem karty SIM działającej na terenie całego kraju.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest jeszcze jedna opcja, o której nie piszesz. Kupić sobie telefon z dual sim (zarówno ja, jak i mój partner Maciek takie mamy - http://www.biegunwschodni.pl/2014/12/pentagram-monster-smartfon-dla-podroznikow-i-blogerow.html) i na miejscu kupić sobie kartę prepaid z pakietem internetowym. Jeśli chodzi o korzystanie z mobilnego internetu, to najczęściej najtańsza opcja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zacytuję siebie: "najrozsądniej będzie zaopatrzyć się w kartę sim lokalnego operatora. Jest to niestety mało wygodna opcja jeśli w telefonie nie ma możliwości korzystania z 2 kart sim". Szkoda, że nie podzieliłaś się informacją o konkretnych kartach sim i cenach. Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Będąc zagranicą korzystam tylko z darmowego wifi w hotelach. Muszę zainteresować się tą włoską ofertą o której wspominasz, za niecały miesiąc jadę do Włoch i może się to przyda. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przez miesiąc polowałem na darmowe wifi w Albanii i jakoś przeżyłem w tym kraju:-)
    Bo niestety albański (wielonumeryczny) numer nie działał na prostej, starej Nokii. Życie:-)

    Pozdrawiam,
    Sądecki Włóczykij
    www.sadeckiwloczykij.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że opisałeś stawki polskich operatorów. Na pewno zapamiętam to na najbliższą moją podróż. Choć z drugiej strony może tak jak proponujesz jednak opcja z kartą zagranicznego operatora. Przyznaję, że do tej pory takie rzeczy robiłem tylko w czasie długich podróży, na wypady kilkudniowe czy tygodniowe - nie chciało mi się kombinować. Może jednak warto pomyśleć? Dzięki za podpowiedź ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak jadę za granice to obowiązkowo kupuje prepaid lokalnego operatora, oczywiście jak jest taka możliwość.

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie jestem we Włoszech i kupilem kartę I wind, Zaplacilem 30 euro za 4 tygodnie aktywnej karty i 12 giga bajtów internetu. Konieczne było skserowanie dowodu osobistego. W I Tim podobna ilość kosztowała 28 euro, ale na naszym campingu (Ca'savio) mieli słaby zasięg.

    OdpowiedzUsuń
  9. warto zainteresować się roamingiem przed wyjazdem, bez niego internet kosztuje z 10x więcej - strasznie dużo. Mozna też kupić lokalny prepaid, jak pisał poprzednik, ale i tak warto przejrzeć przed wyjazdem lokalną ofertę żeby nie kupować w ciemno

    OdpowiedzUsuń
  10. Plus już chyba coś zmienił:

    http://www.plus.pl/uslugi/pakiety-atlantyckie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za czujność :) Raczej zmienił pakiety na mniejsze. Widzę, że pozostał 100 MB (15 zł/30 dni), czyli cena ta sama, co wcześniej. Regulamin (pdf) wersja z dn. 14.01.2016 r.

      Usuń
  11. Karta Prepaid na Dominikanie 75 Pesos + Internet 1GB na 30 dni 650 Pesos, operator Claro (w Orange cena Internetu taka sama, cena karty 100 Pesos, 10 Pesos=0.90 PLN). Przy zakupie trzeba okazać dowód osobisty lub paszport. Bezpłatne WiFi raczej ciężko znaleźć, ale ten 1GB do przeglądania stron, wiadomości i dzwonienia przez WhatsApp lub Skype spoko wystarcza.
    W UE używam Travel&Surf z T-Mobile (mam stary abonament z nielimitowanymi rozmowami i 3GB internetu w UE za 131,99 netto i nie zamierzam go zmieniać :) chociaż dzwonią z nową ofertą co najmniej raz w tygodniu).

    OdpowiedzUsuń
  12. Dominikana, operator Claro, karta SIM 75 Pesos, internet 1MB/30 dni 650 Pesos (ceny w Orange podobne, tylko karta 100 Pesos, 10 Pesos = 0.90 PLN). Przy zakupie trzeba okazać ID lub paszport.
    W UE używam Travel&Surf od T-Mobile, ale mam go w abonamencie (nielimitowane rozmowy i 3GB za 131.99 netto/msc).

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo dobry i pomocny artykuł! Wielkie podziękowania dla Autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Albo w darmowych WiFi włączyć vpv

    OdpowiedzUsuń
  15. Chorwacja: polecam VIP INTERNET dostepny na stacjach benzynowych. Karta za około (chyba) 80 zł na 10 dni/ 10 GB z limitem 1 GB/ dzień. U mnie się sprawdziło;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. A Słowacja? Ktoś kupował kartę SIM na Słowacji?

    Szukam info i ciężko to idzie

    OdpowiedzUsuń
  17. No właśnie, jedziemy na tydzień na Słowację a info o tamtejszym prepaidowym necie jakieś marne... Może O2 ale nie wiem gdzie można to kupić- na stacji np czy trzeba zamówić i przysyłają kurierem?????

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak najbardziej trafiony i prawdziwy wpis! Trochę się śmieje gdy go czytam, bo polak mądry po fakcie, rok temu pojechaliśmy ze znajomymi na wakacje do Chorwacji i ładnie się zdziwiłam jak wróciłam, tysiąc sześćset złotych Polskich rachunku :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja miałam podobnie jak koleżanka. W mojej taryfie mam zdjęte wszelkie blokady limitów, abonament płacę 120zł i generalnie nic mnie nie obchodzi, myślałam że na wakacjach za granicą też tak bedzie, internet przeglądarka, youtube fb itp rachunek 3000 zł kopara mi opadła.

    OdpowiedzUsuń
  20. Najlepiej wylaczyc internet polski - a korzystać z lokalnych WIFI - wshapem, skypem czy tp - bo polskimi operatorami można pojsc z torbami.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojj na internet za granicą trzeba bardzo uważać, już nie jedna osoba, poszła z torbami przez ceny naszych operatorów

    OdpowiedzUsuń
  22. Witajcie ,fajna alternatywą jeśli chodzi o internet mobilny jest Simglob.I tak dla przykładu przy zakupie 20GB płacisz 220 zł czyli wychodzi 11 zł za 1 GB zważywszy że ceny u polskich operatorów na kartę w roamingu też nie należą do tanich to opcja Simglob nie jest taka zła .Oczywiście można kupić kartę z doładowaniem tylko schody zaczynają się gdy będziesz chciał uruchomić odpowiedni pakiet co do łatwych nie należy .

    OdpowiedzUsuń
  23. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, choć na dzień dzisiejszy będzie już w dużej mierze nieaktualny. Pozdrawiam :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Komentarz będzie dodany po zatwierdzeniu. Proszę nie zamieszczać w komentarzach żadnych linków. Takie komentarze nie będą publikowane.

Mapa

Tu znajdziesz wszystkie opisywane w blogu miejsca (powiększ wybrany obszar)


Pokaż Mapa bloga na większej mapie